Most Siennicki w Gdańsku, jedna z kluczowych przepraw w mieście, został niedawno zamknięty z powodu fatalnego stanu technicznego. Ekspertyzy wykazały osiadanie przyczółków i przesuwanie konstrukcji, co groziło poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa użytkowników. Remont mostu, który rozpocznie się latem 2025 roku i potrwa do połowy 2027 roku, jest koniecznością, choć jego koszt – szacowany na 30 milionów złotych – obciąży budżet miasta. Decyzja o zamknięciu tej przeprawy zwróciła jednak uwagę mieszkańców na inne mosty w Gdańsku, które również wymagają pilnych działań. Jednym z nich jest Most Popielny na ul. Toruńskiej, którego stan od lat budzi niepokój.
Przeprawa na ul. Toruńskiej to przykład infrastruktury, która zdaje się być zapomniana przez miejskie plany modernizacyjne. Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali problemy związane z jej stanem technicznym – spękania nawierzchni, ubytki w konstrukcji i widoczne oznaki degradacji sprawiają, że korzystanie z Mostu Popielnego staje się coraz bardziej ryzykowne. Przechodząc przez ten obiekt, trudno nie zastanawiać się nad jego bezpieczeństwem i tym, ile czasu pozostało do momentu, gdy stanie się on poważnym zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi. Niestety, brak oficjalnych informacji o planach remontowych tego mostu rodzi pytania o priorytety władz miasta.
Przykład Mostu Siennickiego pokazuje, jak długoletnie zaniedbania mogą prowadzić do nagłych i kosztownych działań ratunkowych. Zamknięcie przeprawy bez wcześniejszego przygotowania alternatywnych rozwiązań dezorganizuje życie mieszkańców i paraliżuje komunikację w mieście. Dlatego tak ważne jest podejmowanie działań prewencyjnych na innych obiektach mostowych, zanim ich stan osiągnie krytyczny poziom. Wczesne remonty są nie tylko tańsze niż gruntowne przebudowy po latach zaniedbań, ale przede wszystkim pozwalają uniknąć potencjalnych tragedii.
Mieszkańcy Gdańska zasługują na infrastrukturę drogową, która będzie nie tylko funkcjonalna, ale przede wszystkim bezpieczna. Remont Mostu Siennickiego to krok w dobrym kierunku, ale nie można zapominać o innych przeprawach, takich jak Most Popielny na ul. Toruńskiej. Władze miasta powinny jak najszybciej przeprowadzić szczegółową inspekcję tego obiektu i opracować harmonogram prac naprawczych. Ignorowanie problemu może prowadzić do sytuacji, w której kolejny most w Gdańsku stanie się symbolem zaniedbań i braku odpowiedzialności za miejską infrastrukturę. Czas działać teraz – zanim będzie za późno.